Miesiąc miodowy dla mnie oznaczał upragniony odpoczynek. Przygotowania do wesela były czasami bardzo męczące. Dodatkowo obowiązki związane z ciągłą pracą i stres przed danym wydarzeniem były wyczerpujące. Wyjazd wraz z małżonkiem miał być dla mnie długo oczekiwanymi wakacjami i nabraniem dystansu do przyszłości.
Zarezerwowałam pokoje na wyjazd w góry
Jako miejsce docelowe bez dwóch zdań wygrało Zakopane. Góry były dla mnie najlepszą lokalizacją na wyjazd i zawsze chciałam spędzić tam więcej czasu na szlakach. Teraz była ku temu prawdziwa okazja. Jednak jeżeli chodzi o miejsce przeznaczone do noclegu to nasze wymagania wzrosły. Zależało nam na czymś przestrzennym na wysokim poziomie. Marzyłam o dostępie do sauny oraz basenu. Te wakacje miały być czymś wyjątkowym. W końcu to wymarzony miesiąc miodowy! Przeszukując najlepsze oferty najbardziej zainteresowały mnie apartamenty wynajem w samym centrum miasta. Goście mieli o nich bardzo pozytywne opinie i zachęcali innych podróżujących do przyjazdu. Miejsce oferowało nie tylko nocleg. W skład usług wchodziły również dodatkowe posiłki pozwalające zaoszczędzić czas. Nikt przez wyjściem na szlak nie miał jeszcze energii na chodzenie po sklepach i przygotowanie sobie śniadania. Kolejnym plusem był prawdziwy górski klimat. Wybrany przez nas apartament był w określonym stylu. Chcieliśmy poczuć tą kulturę oraz odmienność w każdym calu. Zmiana otoczenia bardzo dobrze nam robiła.
Ostatecznie wiele kwestii udało się uzgodnić z osobą odpowiedzialną za rezerwację. Ona opowiedziała nam o każdej możliwej ofercie dzięki czemu śmiało mogliśmy się zdecydować na coś konkretnego. Byłam bardzo podekscytowana, ponieważ te wakacje miały być wyjątkowe. Już sam wygląd apartamentu był dla mnie interesujący i zachęcał do odwiedzin.