Po szkole wyjechałam za granicę na kilka miesięcy, gdzie udało mi się zarobić duże pieniądze. Nie odkładałam na nic specjalnego, po prostu miałam możliwość wyjazdu w celu zarobkowym, więc to wykorzystałam. Każdy zrobiłby tak na moim miejscu a praca ciężka nie była.

Sprawienie bratu prezentu w postaci roweru trekkingowego

rowery trekkingowe męskieMój starszy brat pracował w kraju na etacie. Nie mógł jechać ze mną, bo straciłby pracę na stałe a za bardzo mu na niej zależało. Miał dzieciaka na utrzymaniu i nie mógł sobie pozwolić na takie ryzyko. Wiem, że największym marzeniem mojego brata Łukasza był nowy rower trekkingowy. Miał rower, który już nie był najnowszy i przerzutki nie działały tak jak powinny. Wpadłam na pomysł, że zrobię bratu prezent ot tak, bez okazji i kupię mu jego wymarzony rower. On miał na głowie inne wydatki i wiedziałam, że roweru za szybko sobie sam nie kupi. Ja miałam sporo kasy, to mogłam sobie na to pozwolić. Przy okazji podpytałam brata jaki rower jest najlepszy i dowiedziałam się, czego szukać. Wybrałam się do sklepu, gdzie dostępne były rowery trekkingowe męskie najlepszych marek i tam zdecydowałam się dokonać zakupu. Brat przekazał mi szczegółowe informacje na temat modelu, który tak bardzo chciał mieć. Jego kupno nie sprawiło mi żadnego problemu. Wybrałam rower w kolorze czarnym, bo był to ulubiony kolor mojego brata. Rower trochę kosztował, ale wart był tej ceny. Miał porządne przerzutki, solidne hamulce i opony. Wiedziałam, że brat będzie zachwycony.

Kiedy podarowałam Łukaszowi rower, który miał umieszczoną kokardkę na kierownicy, to nie mógł on powstrzymać łez ze wzruszenia. Dla mnie był to drobny gest, ale dla niego ten rower miał ogromne znaczenie. Cieszyłam się, że mogłam spełnić jedno z jego największych marzeń.