Moja kuzynka Kamila wychodziła za mąż w sierpniu i zaprosiła wszystkich członków rodziny. Początkowo nie miałam ochoty iść na to wesele, bo nie miałam partnera, ale doszłam do wniosku, że sama też będę świetnie się bawić i potwierdziłam swoje przybycie.
Wybór trafionego prezentu ślubnego
Zastanawiałam się jaki prezent podarować swojej kuzynce, bo nie zamierzałam dawać jej pieniędzy. Zresztą jasno zaznaczyła, że woli dostać coś w prezencie. Kupiła nowe mieszkanie i wiele jej brakowało. Postanowiłam znaleźć jakiś prezent ślubny do 500 zł, ponieważ właśnie taką kwotę zamierzałam wydać. Z Kamilą widziałam się kilka razy przed ślubem i dzięki temu dowiedziałam się czego potrzebowała. Wiedziałam, że przydałoby jej się jakieś porządne żelazko, deska do prasowania czy suszarka do ubrań. Miałam już pomysł na prezent i wiedziałam, że zmieszczę się w kwocie, którą sobie ustaliłam na samym początku. Dla Kamili wybrałam porządne żelazko bezprzewodowe i akurat trafiłam na świetną promocję w sklepie. Do tego wybrałam stabilną deskę do prasowania i nawet starczyło mi na suszarkę. Byłam zadowolona z tych zakupów i wiedziałam, że Kamila będzie zadowolona z tego prezentu. Kiedy się z nią spotkałam to powiedziałam jej co kupiłam a ona była zachwycona. To były rzeczy, których najbardziej potrzebowała. Prezent ślubny zawiozłam jej do domu, żeby nie musiała tego dźwigać, bo prezentów mieli dostać bardzo dużo. Wesele było bardzo udane i świetnie się bawiłam mimo, iż przyszłam bez pary.
Po jakimś czasie sama kupiłam sobie takie żelazko, bo było porządne i świetnie prasowało nawet te najbardziej podatne na gniecenie się materiały. Deskę do prasowania miała bardzo dobrą, bo kupiłam sobie już dawno temu taką ze sprawdzonego sklepu wyposażeniem domu.