Moja skóra jest bardzo problematyczna. Jest reaktywna, alergiczna, często zaczerwieniona. Stawiam na minimalistyczną pielęgnację, tak by jej nie podrażniać. Niestety, czasami muszę wykonać jakiś zabieg, który wywoła podrażnienia skórne. Zazwyczaj chodzi o depilację całego ciała. Sprawia mi ona wiele kłopotów.
Nowoczesny laser do depilacji
Próbowałam depilatorów i woskowania, ale mam problem z wrastającymi włoskami. Nawet przy stosowaniu peelingów i kremów przeciwko wrastaniu niewiele to dawało. Przy goleniu golarką jednorazową czy kremem włoski szybko odrastały. Stosowałam balsamy mające opóźnić wzrost włosków, ale te też były nieskuteczne. Poza tym po depilacji wyskakiwały mi czerwone krostki, co wyglądało okropnie. Koleżanka namówiła mnie na depilację laserową. Mówiła, że nowoczesny Lightsheer Desire to strzał w dziesiątkę. Sama poszła na trzy zabiegi i na stałe pozbyła się włosków. Postanowiłam zatem że zacznę oszczędzać pieniądze i też wybiorę się na laser. Jakbym policzyła ile pieniędzy wyrzuciłam na kremy, balsamy i golarki to wcale nie wydawało mi się, że depilacja laserowa jest tak kosztowna. Poszłam do kosmetyczki poleconej mi przez koleżankę. Wizyta przebiegała bardzo profesjonalnie. Najpierw kosmetyczka pytała się czy nie biorę żadnych leków i czy czytałam przeciwwskazania do zabiegu. Potem ustawiła sprzęt, wzięła odpowiednią głowicę i zabrała się za depilację. Wcale nic mnie nie bolało, a skóra była ledwie zaróżowiona i to nie wszędzie. Efekt też był super.
Po trzech zabiegach włoski przestały mi rosnąć. Mam nadzieję, że ten efekt utrzyma się jak najdłużej. Teraz nie muszę już wydawać kroci na balsamy po goleniu, czy specjalne pianki. Moja skóra zawsze jest idealnie gładka i bez podrażnień. Cieszę się, że koleżanka namówiła mnie na depilację laserem.