Prowadzę międzynarodowe przedsiębiorstwo. Moja praca w głównej mierze polega na jeżdżeniu z jednego kraju do drugiego, co wiąże się z dużymi kosztami podróży. Całe szczęście dowiedziałem się skądinąd, że w takiej sytuacji należy mi się zwrot podatku VAT zapłaconego zagranicą. Postanowiłem się o niego ubiegać. Do wyboru miałem dwie opcje.

Wypełniłem wniosek o zwrot VATu z zagranicy

cykliczny zwrot podatku vat z zagranicyMogłem raz do roku otrzymywać duży zwrot podatku za cały zeszły rok bądź zdecydować się na cykliczne rozliczenia. Zdecydowałem się na tą drugą opcję, ponieważ była ona dla mnie korzystniejsza. Zwrot otrzymywałem bowiem po każdej podróży służbowej i nie musiałem na niego długo czekać. Aby otrzymać cykliczny zwrot podatku VAT z zagranicy, należy tylko pamiętać o tym, żeby po każdej podróży wysłać do urzędu odpowiedni wniosek i dołączyć do niego skany faktur VAT opłaconych poza granicami naszego kraju. Ja sam wypełniałem takie wnioski, ponieważ były one bardzo proste do wypełnienia i nie zawierały żadnych kruczków prawnych, przez niedoczytanie których musiałbym później pisać odwołania i dłużej czekać na pieniądze. Taki wniosek jest rozpatrywany przez Urząd Skarbowy, a jeśli jest wypełniony prawidłowo, to w ciągu trzech dni od rozpatrzenia pieniądze zostają przelane na podany we wniosku numer rachunku bankowego. To było dla mnie świetne rozwiązanie, ponieważ nie musiałem nigdzie jeździć, aby je odebrać.

Najważniejsze jednak było dla mnie to, że na pieniądze nie musiałem długo czekać. Zgodnie z przepisami Kodeksu Postępowania Administracyjnego, Urząd Skarbowy musi rozpatrzyć wniosek w ciągu trzydziestu dni od daty jego złożenia. Ja jednak, zawsze otrzymywałem decyzję administracyjną w ciągu tygodnia. Byłem bardzo zadowolony i już wielu osobom poleciłem, żeby korzystali z tego rozwiązania.